Chyba jedną z najtrudniejszych ról w życiu każdego człowieka jest bycie rodzicem. Wychowanie dzieci to bowiem ciężka praca. Minimum 18 lat trwa proces kształtowania młodego człowieka, proces jakże żmudny i męczący. Ojcowie w tym czasie z reguły siwieją, matki tyją i zanim zdążą się obejrzeć, ich „oczko w głowie”, ukochany syn lub córka, najspokojniej w świecie wyjeżdżają na studia, wyprowadzają się, zakładają związki i własne rodziny.

Ilona, 57 lat :

Moje dzieci wyemigrowały. Jedno do Holandii, drugie do Wielkiej Brytanii. Było to dla nas z mężem bolesne, ale co można innego zrobić w sytuacji, kiedy nie mieli pracy w Polsce. Na razie obydwoje jesteśmy z mężem sprawni i świetne sobie radzimy, ale czasem się zastanawiam jak to będzie za kilka, kilkanaście lat.

Weronika, 45 lat :

W tym roku moja jedyna córka zaczyna studia i wyprowadza się z domu. Trochę się tego obawiam. Będzie teraz u nas tylko na weekendy. Bardzo dobrze się rozumiemy, więc zawsze razem wyskakiwałyśmy a to na zakupy a to na kawę czy do kina. Mój mąż jest raczej domatorem i nie brał udziału w tych naszych wypadach. Bez niej na co dzień moje życie się teraz zmieni. Będzie na pewno inaczej, trochę bardziej nudno.

Większości rodziców ta sytuacja zaskakuje, mimo świadomości, że prędzej czy później taki moment nastąpi. I tak, w wieku 50 lat nagle zostają zwolnieni ze swej najważniejszej roli, mają dużo wolnego czasu, spokój i czysty dom. Mają też ogromną pustkę, z którą nie potrafią sobie poradzić. To nic innego jak syndrom pustego gniazda. Jak go przetrwać i docenić na nowo wolność? Oto kilka sprawdzonych sposobów.

Gdy dziecko się wyprowadza …

Każda rodzina, prędzej czy później przechodzi etap, w którym dorosłe dziecko opuszcza swój rodzinny dom, zostawia ukochaną mamę i tatę i zaczyna samodzielnie układać sobie życie. To moment niezwykle trudny dla rodziców. Wiele matek zastanawia się wówczas, kim tak naprawdę jest bez swego dziecka i jak ma sobie poradzić z brakiem jego obecności w swoim życiu. Choć to kobiety z reguły bardziej uzewnętrzniają swoje cierpienie spowodowane wyprowadzką dziecka i być może ciężej im się odnaleźć, zwłaszcza jeżeli dla dziecka poświęciły pracę czy pasję, to jak pokazują badania, to właśnie mężczyźni są mniej przygotowani pod względem emocjonalnym na ten moment. To etap, w którym rodzice czują wewnętrzną pustkę, ogromny smutek i lęk spowodowany niepewnością co do swej przyszłości. W psychologii nosi on nazwę syndromu pustego gniazda. By uporać się z nim, trzeba przeorganizować swój świat na nowo i choć początkowo może wydawać się to trudne i niewykonalne, to w efekcie często okazuje się, że puste gniazdo ma mnóstwo zalet, wystarczy je odnaleźć.

Kariera w wydaniu 50 plus

Kobiety, które poświeciły swoje najlepsze lata na wychowanie dziecka, powinny ponownie zainwestować w siebie i uwierzyć we własne możliwości. Może zmiana ścieżki kariery? Awans, na który nigdy nie byłaś gotowa, bo wiązał się z dodatkową pracą i zaangażowaniem? A może po latach przerwy nadeszła wreszcie pora na pracę marzeń? Warto się nad tym zastanowić, gdyż zdecydowanie to świetny czas by na nowo zacząć się rozwijać i spełniać w nowej roli.

Ponownie odkryj swoje pasję

Masz teraz dużo wolnego czasu, z którym sama nie wiesz co zrobić. A może warto przypomnieć sobie o starych zainteresowaniach oraz pasjach, które porzuciłaś w kąt, gdy zostałaś matką i zainteresowana byłaś bardziej wychowaniem dzieci niż na przykład dajmy na to malarstwem abstrakcyjnym. Odkryj siebie na nowo, chłoń otaczający Cię świat. Tak wiele ciekawych rzeczy jest wokół Ciebie, a teraz w końcu masz na nie czas.

Miłość na nowo

W końcu jesteście sami, macie spokój, czas dla siebie i wolny dom. To doskonały moment w życiu by na nowo odkrywać się w małżeństwie. Kolacje przy świecach i winie, potańcówki w starym stylu, spacery za rękę po parku, czyż nie tego wam właśnie trzeba? A gdy jesteś samotnym rodzicem, odważ się i otwórz na nowe znajomości, być może spotkasz kogoś naprawdę wartościowego, z kim zechcesz spędzić resztę swego życia.

Voyage, voyage

Nic cię już nie ogranicza, w końcu nadszedł moment, że nie musisz liczyć się z wydatkami, związanymi z potrzebami dziecka, gdyż ono stało się pod każdym względem samodzielne, również finansowo. Warto wówczas zainwestować w podróże. To świetna forma spędzania czasu, bez względu na to czy będą to odległe zakątki świata, czy po prostu wypad w góry. Poznasz kawałek świata, a przy okazji może fajnych ludzi, z którymi samotność i pustka nie będzie taka straszna.

Lepiej późno, niż wcale

Marzyłaś zawsze o tym by nauczyć się angielskiego? A może by poznać tajniki kuchni japońskiej? A może zawsze chciałaś tańczyć tango? Nic prostszego. Zamiast spędzać wieczory przed telewizorem lub ze słuchawką telefonu w ręku, dzwoniąc do ukochanego synka by spytać czy jadł dziś coś ciepłego, poszukaj jakiegoś ciekawszego zajęcia.

Syndrom pustego gniazda to ciężki etap w życiu rodziców, którym towarzyszy zwykle smutek, przygnębienie, apatia i utrata sensu życia. By go przetrwać wystarczy uświadomić sobie, że to najlepszy moment na samorealizację, dbanie o związek, spełnianie marzeń. To początek nowych możliwości i szansa na nowe doświadczeń. To zupełnie inna jakość życia, warto przekonać się o tym samemu!