Mięśnie podpotyliczne – co to takiego?

Mimo iż mięśnie podpotyliczne są bardzo małymi mięśniami, o których mało kto w ogóle słyszał, potrafią one przysporzyć ludziom wielu poważnych problemów. Jeżeli nie pracują prawidłowo bądź w ich obrębie dochodzi do jakichkolwiek zaburzeń, następstwem schorzeń stają się zwykle silne napięciowe bóle głowy. Czasami przeradzają się nawet w migreny. Zaburzeniom towarzyszą wtedy zawroty głowy, problemy z koncentracją, nadwrażliwość na dźwięki i zapachy, nudności, a czasem nawet i wymioty. Tylko osoby, które cierpią na migreny, doskonale wiedzą o tym, jak silny wywołują one ból i jak bardzo przeszkadzają w życiu, bo wręcz nie pozwalają go normalnie prowadzić. Warto by było więc dotrzeć do sedna problemu. A zwykle nie jest ono wcale takie oczywiste. Silne bóle głowy i migreny mogą bowiem wynikać z nadmiernego napięcia mięśni podpotylicznych, o czym niestety zbyt mało się mówi. Napięcia te wywoływane są natomiast przez stres i częste garbienie się. To właśnie te dwa czynniki doprowadzają zwykle do przeciążenia mięśni podpotylicznych. Efekt? Mięśnie mocno się spinają i wywołują bóle głowy. Czy to schorzenie można jednak jakoś leczyć?

Na pewno warto by było zadbać o obniżenie poziomu stresu. Jeżeli człowiek jest odprężony i czuje się dobrze, jego mięśnie podpotyliczne automatycznie same się rozluźniają i przestają się niepotrzebnie napinać. Pomocne okażą się też masaże. Można je wykonać samemu i to w ciągu kilku minut. Wystarczy rozmasowywać te najbardziej napięte partie, rozcierając je albo całymi dłońmi, albo samymi palcami.