Wokół zawodu psychologa unosi się mgiełka tajemnicy, niektórzy bowiem idealizują ten zawód i wywyższają, a niektórzy twierdzą, że sami psycholodzy – potrzebują psychologa.

Kim jest psycholog?

Psycholog to osoba, specjalista zajmujący się powstawaniem i przebiegiem procesów psychicznych, świadomością, stanami emocjonalnymi i cechami psychicznymi człowieka jak również procesami poznawczymi i wyobrażeniami, oraz stosunkami człowieka z otoczeniem.

Predyspozycje zawodowe

Psycholog jest zawodem specyficznym wymagającym silnej motywacji najpierw do studiowania, a później do pracy. Ważne jest to, aby z zainteresowania zachowaniem ludzi uczynić treść swojego życia. Bardzo istotną cechą jest umiejętność komunikowania się, rozumienia i słuchania innych ludzi, wrażliwość na ich problemy i empatia. Na psychologów nie nadają się ludzie z problemami psychicznymi i słabym kontaktem z otoczeniem, choć teoretycznie – psychologię studiować może każdy.

Jak zostać psychologiem?

Aby zostać psychologiem należy ukończyć studia wyższe na wydziale psychologii. Zanim wybierzemy uczelnię, należy sprawdzić, jakie specjalności są nam proponowane. Nie ma jednej psychologii – na każdej uczelni wykłada się ją nieco inaczej i w nieco innych zakresach. Jeśli na uczelni jest tylko tzw. psychologia ogólna lub kliniczna, może się to okazać niewystarczające. Na obecnym, wymagającym rynku pracy już po studiach i tak trzeba będzie się dodatkowo dalej specjalizować.

W 2001 roku została uchwalona ustawa o zawodzie psychologa, ale zaczęła obowiązywać dopiero pięć lat później. Do tej pory jednak resort pracy nie wydał żadnych rozporządzeń wykonawczych, oznacza to, że przepisy obowiązują tylko na papierze.

Zgodnie z tą ustawą prawo wykonywania zawodu powstaje z chwilą dokonania wpisu na listę psychologów Regionalnej Izby Psychologów. Prawo do używania tytułu psychologa ma osoba, która skończyła 5-letnie studia magisterskie, ale obecnie wystarczy założyć działalność gospodarczą, żeby prowadzić gabinet psychologiczny.

Psycholog zarobki

Gdzie do pracy?

Psychologia daje naprawdę szerokie możliwości pracy. Można bowiem zostać psychologiem klinicznym, trenerem Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, psychoterapeutą lub doradcą personalnym.

Dostępne są również możliwości pracy jako psycholog szkolny, zakładowy lub doradca w najrozmaitszych branżach. Obecnie absolwenci zatrudniani są w firmach szkoleniowych bądź działach personalnych firm – obie kategorie są zainteresowane specjalistami ds. zarządzania zasobami ludzkimi.

Psychologowie trafiają również na bardziej wyspecjalizowane stanowiska w konsultingu i doradztwie psychologicznym. Jednak nie zawsze trafiają na etaty. Najczęściej formą współpracy są umowy – zlecenia. Absolwentów czeka więc samodzielność i współpraca z wieloma firmami, mediami czy szeroko pojętym biznesem.

Pracę stosunkowo łatwo znaleźć można w instytucjach i ośrodkach terapeutycznych, które proponują pracę z uzależnionymi, neurotykami lub w roli psychologa środowiskowego. Jest to jednak praca mało dochodowa, raczej ideowa i jest dobra raczej na początek kariery niż jako zajęcie na dłużej.

Psychologia przygotowuje do pracy w wielu zawodach. Absolwenci pracują na stanowiskach menedżerskich, jako redaktorzy i koordynatorzy projektów. Jednak rynek pracy dla psychologów jest sinusoidą – raz jest lepiej raz jest gorzej.

Gorzej, bo mało jest pracy w tradycyjnych dziedzinach zatrudnienia, jak szkolnictwo. Stabilną alternatywą dla psychologów mogłyby być prywatne gabinety – jak w każdym społeczeństwie, tak i w naszym jest oczywiście sporo osób, które potrzebują pomocy psychologicznej czy pomocy w rozwoju. Niestety nigdy nie trafią one do psychologów z bardzo podstawowej przyczyny – braku pieniędzy. Możemy tylko liczyć na to, że wraz ze wzrostem stopy zamożności – ta sytuacja ulegnie stopniowej zmianie. Na razie na rynku – utrzymują się w ten sposób najlepsi.

Zarobki psychologów

Zarobki uzależnione są od miejsca pracy. Młody stażem psycholog np. w służbie więziennej, dostaje 2 tys. zł miesięcznie oraz mundurowe i raz na rok – nagrodę (po ok. 1000 zł). Ale jako psychoterapeuta może zarobić znacznie więcej. W przychodni – od 3 do 6 tys. zł miesięcznie.

Jako psychoterapeuta z prywatną praktyką, i to na przykład w Warszawie – nawet 12 tys. zł.

Inaczej wyglądają zarobki doradców personalnych. Kiedyś sięgały one nawet wysokości kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie. Dziś utrzymują się raczej na poziomie kilkunastu tysięcy, ale w dalszym ciągu jest to zawód niezwykle intratny.

Specyfika zawodu psychologa

W zawodzie psychologa, źródłem stresu może być przesadne zaangażowanie oraz nadmierna identyfikacja z pacjentem, które prowadzą do powstania wyczerpania emocjonalnego. Oprócz tego, kontakt terapeutyczny rodzi pewne niebezpieczeństwa – relacja z pacjentem budzi w psychologu tzw. uczucia przeciw przeniesieniowe, pacjenci mogą też wciągać terapeutę w koalicję przeciwko innym członkom rodziny. W pracy psychologa ważne jest zatem to, żeby utrzymywać odpowiednie proporcje pomiędzy bliskością i zaangażowaniem w sprawy pacjenta, a dystansem i neutralnością.

Tym, co może chronić psychologa przed syndromem wypalenia zawodowego jest poczucie kompetencji i pewność tego, że prowadzone przez niego terapie przynoszą zamierzony skutek. Praca z pacjentem wymagającym pomocy psychologicznej jest jednak zwykle długotrwała (trwa czasem nawet kilka lat) i wymaga wysiłku nie tylko ze strony profesjonalisty, ale także samego pacjenta. Ten z kolei często przejawia opór wobec zmian, rezygnuje ze spotkań, uruchamia procesy obronne, które nie pozwalają mu osiągnąć pełnego wglądu. Zetknięcie z taką postawą ze strony pacjenta wymaga od psychologa dużo cierpliwości w oczekiwaniu na sukces terapii.

Do kontrolowania tych wszystkich procesów potrzebna jest superwizja, ale także poznanie siebie, swoich relacji, reakcji emocjonalnych, dobry wgląd w swoje przeżycia. Przebyta przez psychologa własna terapia i praca pod okiem superwizora może znacznie ułatwić pracę i chronić przed skutkami nadmiernego zaangażowania w życie pacjentów.

Psycholodzy też częściej niż przedstawiciele innych grup zawodowych skarżą się na problemy emocjonalne (np. zachowania afektywne, agresywne, niską samoocenę) jako skutek przeciążenia i wypalenia w pracy. Dla porównania – personel medyczny z tych samych instytucji znacznie rzadzej zgłasza problemy somatyczne. Różnica wynika prawdopodobnie z tego, że psycholodzy, w większym stopniu niż lekarze czy pielęgniarki, są wyczuleni na różne stany psychiczne mogące prowadzić do powstawania chorób somatycznych i wcześniej niż inni reagują na te objawy.