Bóle nerek

Bardzo często człowiek nie jest w stanie sam odróżnić, czy boli go nerka, czy może jednak plecy. Te dwie przypadłości są ze sobą często mylone. Występują w podobnej okolicy ciała, tak więc łatwo tutaj o pomyłkę. Z tego względu, gdy pacjent zaczyna narzekać chociażby na często przytrafiający się ból nerek podczas leżenia, najlepiej zrobi, gdy od razu zgłosi się z nim do lekarza, aby ten mógł dokładnie rozpoznać chorobę i postawić diagnozę. A jakie mogą być jej przyczyny? Skąd w ogóle biorą się przeważnie bóle nerek i czy człowiek jest w stanie samodzielnie ich uniknąć?

W większości przypadków ból nerek to objaw – objaw innych chorób. Sam w sobie nie jest więc przypadłością, ale zawsze świadczy o tym, że w organizmie dzieje się coś niedobrego i niewłaściwego, czym należałoby się zająć. Jeżeli dolegliwości bólowe utrzymują się bez przerwy przez przynajmniej kilka dni i do tego z dnia na dzień coraz bardziej się intensyfikują, najprawdopodobniej ma się do czynienia z charakterystycznym napadem kolki nerkowej, która może pojawić się samoistnie, ale może być też wynikiem kamicy nerkowej. Z kolei ból nerek podczas leżenia, stania i siedzenia, który towarzyszy pacjentowi niemalże przez cały czas i utrzymuje się latami, przeważnie ma charakter przewlekły i jest wyłącznie bólem somatycznym. To wszystko trzeba jednak sprawdzić. Nikt nie powinien samodzielnie wystawiać sobie diagnozy na podstawie tych wszystkich informacji, które znajdzie w Internecie, bo jednak Internet potrafi niestety kłamać.