Starzenie się skóry to proces, który trwa całe nasze życie i jest nieodwracalny. Oczywiście istnieją metody „zatrzymania czasu”. Należy do nich cała gama zabiegów medycyny estetycznej, nowoczesnej kosmetologii, dermatologii i chirurgi plastycznej. Możemy z nich skorzystać, ale lepiej robić to dopiero gdy jest to ostatecznością. Póki możemy ” oszukać upływający czas” stosujmy mniej inwazyjne metody.

Co sprawia, że nasza skóra się starzeje?

Istnieją czynniki na które nie mamy wpływu takie jak geny, hormony, czynniki atmosferyczne czy choroby atakujące organizm. Są też czynniki które jesteśmy w stanie kontrolować- stosowane preparaty kosmetyczne, dieta, ochrona przed słońcem, mimika. stosowanie używek (palenie tytoniu, picie alkoholu), dotlenienie skóry, odpowiednia ilość snu. Na szczęście mamy wpływ na to jak będziemy się starzeć.

Kilka słów o procesie starzenia się skóry.

Aby zapobiegać szybkiemu starzeniu się skóry musimy wiedzieć co dzieje, gdy się starzejemy. Przede wszystkim skóra starzejąca się traci wilgoć, staje się szara i cienka, traci także elastyczność i dopada ją „grawitacja”. Pojawiają się zmarszczki i kurze łapki przy oczach- na początku są to zmarszczki mimiczne ale z biegiem czasu przekształcają się w głębsze zmarszczki i bruzdy. Skóra w biegiem lat zmienia swój koloryt, pojawiają się przebarwienia i plamy starcze. Zmieniają się rysy twarzy, maleją usta i „opadają” oczy. Skóra z czasem zaczyna wolniej się regenerować, spowalniają procesy komórkowe i mikrocyrkulacja czyli jej odżywienie.

Jak powstaje cellulit

Jak zapobiegać szybkiemu starzeniu się skóry.

Skoro wiemy na czym polega proces starzenia możemy go spowolnić stosując się do kilku prostych zasad.

Po pierwsze chrońmy naszą skórę przed działaniem czynników zewnętrznych głównie słońca ale także wiatru, mrozu, wody, spalin, klimatyzacji, dymu papierosowego. Stosujmy preparaty działające antyrodnikowo z witaminą A,C i E zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie w postaci zdrowej diety lub jej suplementów.Mówi się,że to co jemy ma wpływ na nasza cerę. I to jest prawda. Jeśli stosujemy zdrową dietę bogatą w warzywa i owoce, mięso i tłuszcze roślinne wtedy będzie miało to odbicie na naszej skórze.

Po drugie- kosmetyki. Żeby skóra starzała się wolniej od pewnego wieku (około 30 roku życia) trzeba dbać o jej dobre nawilżenie, natłuszczenie i elastyczność. Warto stosować preparaty poprawiające chłonność skóry, a także systematycznie złuszczać naskórek tym samym pobudzając komórki do pracy i regeneracji (zarówno peelingi domowe- scbruby ziarniste i enzymatyczne jak i zabiegi w gabinecie- peeling kawitacyjny, mikrodermabrazja, eksfoliacja kwasami owocowymi). Wybierajmy lekko płynne i natłuszczające preparaty oczyszczające w postaci olejków, emulsji, płynów micelarnych. Stosujmy na dzień kremy z filtrem przeciwsłonecznym, a także aminokwasami, ceramidami, kwasem hialuronowym, witaminami A,C,E i F, a po 50 roku życia z fitohormonami. Od 25 roku życia wprowadźmy codzienne stosowanie kremu pod oczy- na początek niech będzie to krem nawilżający na pierwsze zmarszczki mimiczne, później preparaty działające silniej np z pseudo botuliną. W pielęgnacji domowej możemy stosować serum, ampułki rewitalizujące, maseczki odżywcze np na noc. Nocą skóra regeneruję się intensywniej dlatego najlepiej stosować wtedy silniej działające preparaty. Głównym zadaniem kosmetyków przeciwzmarszczkowych jest ochrona skóry, poprawa jej chłonności, zwiększenie zawartości wody w skórze oraz natłuszczenie. Podczas stosowania kremów, ampułek i maseczek nie zapominajmy o skórze szyi i dekoltu, a na całe ciało nałóżmy odżywcze balsamy.

Po trzecie- masaże. Systematyczne wykonywanie masaży twarzy, szyi i dekoltu a także całego ciała uelastycznia skórę, nawilża ją i natłuszcza, sprawia że jest ona stymulowana do regeneracji a gdy pojawiły się już pierwsze zmarszczki- spłyca je. Masaż najlepiej jest wykonywać w salonie kosmetycznym lub salonie masażu. Warto zafundować sobie serie 10 masaży raz w tygodniu, a serię powtarzać 3-4 razy w roku. Jeśli nie ma przeciwwskazań z masaży można korzystać cały czas.

Po czwarte- gimnastyka. Chodzi tu zarówno o gimnastykę twarzy jak i całego ciała. Mimika odgrywa dużą rolę w procesie powstawania zmarszczek i panowanie nad nią na pewno spowolni ich pojawianie się. Gimnastyka twarzy zmniejsza powstawanie zmarszczek mimicznych, zwiększa napięcie mięśniowe i rozluźnia ewentualne naprężenia. Gimnastyka ta polega na robieniu min- ćwiczeń codziennie przez 10 minut. Oto niektóre z nich:

-twarz lwa- na wdechu zaciska się ciało i mięśnie twarzy zaciskając pięści. Na wydechu wystawiamy język, krążymy oczami i otwieramy dłonie. Całość powtarzamy dwa razy. Ćwiczenie to ma na celu rozluźnienie i zwolnienie napięcia mięśni szczęk.

-pocałunek Marlin Monroe- usta układamy jak do pocałunku, mocno je napinając po czym stawiamy ustom opór np całując swoja dłoń i rozluźniamy usta. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy, ma na calu wygładzenie i wzmocnienie okolicy ust.

– całowanie sufitu-podnosimy podbródek w kierunku sufitu i wyciągamy usta jak do pocałunku, aż poczujemy napięcie mięśni twarzy. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy i ma na celu kształtowanie linii szczęk i szyi.

-podniesione czoło- marszczymy czoło naprężając i unosząc mięśnie powyżej brwi. Na tak napiętych „zmarszczkach” wykonujemy delikatne uciski w kierunku skroni. Ćwiczenie wykonujemy szybko około 20 razy a ma na celu wzmocnienie mięśni czoła i poprawę krążenia tego obszaru twarzy.

Pamiętajmy, że gimnastyka całego ciała sprawia, że organizm jest lepiej dotleniony, poprawia się krążenie przez co odżywienie komórek jest lepsze, zwiększa się napięcie mięśni i ich elastyczność.

Po piąte- zabiegi w salonach urody i medycyny estetycznej. Zabiegów antystarzeniowych jest pełen wybór zarówno w salonach urody jak i gabinetach medycyny estetycznej. Po konsultacji kosmetolog, dermatolog lub lekarz medycyny estetycznej dobierze dla nas zabiegi z jakich powinniśmy skorzystać aby nasza skóra była w dobrej kondycji. Możemy zdecydować się na klasyczne zabiegi z peelingiem, masażem, ampułką i maseczką, zabiegi kosmetologiczne takie jak mikrodermabrazja, fotoodmładzanie, mezoterapia bezigłowa, termolifting lub zabiegi medycyny estetycznej np. ostrzykiwania toksyną botulinową, wypełnienia kwasem hialuronowym, mocne peelingi, mezoterapia igłowa, zabiegi laserowe. Pamiętajmy że lepiej zapobiegać niż leczyć więc im wcześniej zaczniemy dbać o skórę tym dłużej będzie przebiegał proces starzenia. Na szczęście istnieją już zabiegi dzięki którym cofamy czas. Możemy to zrobić w sposób łagodny przy pomocy zabiegów estetycznych jak i drastycznie poddając się operacji liftingującej skórę.

Po szóste- grunt to pozytywne nastawienie. Niektóre gwiazdy decydują się na zabiegi medycyny estetycznej aby przedłużyć swoją młodość a niektóre decydują się starzeć z godnością. Pogoń za pięknym wyglądem jest coraz bardziej zauważalna we współczesnym świecie. A gdyby tak poddać się fali well-aging? Well- aging to sztuka dbania o siebie przy akceptacji upływającego czasu, to stan między kultem młodości a zgodą na starość. Mówią, że piękno płynie z zewnątrz więc myślmy o sobie i świecie pozytywnie a starość nas nie dopadnie.